Opracowywana przez Sejm nowelizacja przepisów o PIT oraz CIT ciągle jeszcze budzi wiele wątpliwości. Projekt przewiduje wiele zmian, również tych nie do końca dla przedsiębiorców korzystnych. Jedną z kluczowych kwestii jest leasing pojazdów służbowych. Zgodnie z nowymi przepisami, raty płacone z tytułu leasingowanego auta osobowego, nie będą zaliczać się do kosztów podatkowych w całości, a jedynie do określonej kwoty. Co za tym idzie, leasing pojazdów droższych aniżeli 150 tysięcy złotych będzie całkowicie nieopłacalny, informuje doradca podatkowy z naszego biura rachunkowego we Wrocławiu.
Nowe przepisy wchodzą w życie wraz z początkiem nowego roku, czyli w dniu 1 stycznia 2019. Aktualna podstawa prawna tj. przepisy przejściowe mówią jednak, że dotychczas obowiązujące zasady można stosować do wszystkich umów najmu, dzierżawy bądź leasingu samochodu osobowego zawartych przed wyszczególnioną datą.
Warto zauważyć, że auta droższe niż wspomniane 150 tysięcy złotych niezwykle rzadko dostępne są w salonach „od ręki”. Stąd też rodzi się pytanie, czy do pełnego odliczenia rat leasingowych wymagane jest fizyczne posiadanie samochodu osobowego, czy też wystarczy samo podpisanie umowy? Zgodnie z orzecznictwem Ministerstwa Finansów, z preferencyjnego rozliczenia mogą skorzystać wszyscy przedsiębiorcy, którzy podpisali umowę leasingu przed 1 styczniem 2019 roku (do 31 grudnia 2018 roku).
Wskazane orzecznictwo, a także sam projekt nowelizacji ustawy o PIT i CIT i innych ustaw spotkał się z negatywną opinią ekspertów. Ministerstwo Finansów zastrzega, iż procedura zawierania umów ze znacznie odroczonym czasem wydania leasingowanego samochodu osobowego, może być traktowana jako celowe obchodzenie prawa podatkowego, a tym samym podlegać właściwej karze.
Jeżeli potrzebujesz więcej informacji zapytaj o szczegóły naszego specjalisty z biura księgowego we Wrocławiu przy ul. Szpaczej.
Fintaxis Finanse